Pictures by The sign of design
Jesień i zima to dla mnie zawsze czas kupowania większej ilości kosmetyków. Praktycznie codziennie noszę pełny makijaż (podkład, puder, kredka do oczu, cienie do powiek, tusz do rzęs) i stosuję zdecydowanie więcej kosmetyków do pielęgnacji twarzy oraz ciała (jakoś trzeba walczyć z przemarzniętą i podrażnioną skórą). Dlatego też wybrałam się do Douglasa i uzupełniłam kosmetyczne zapasy.:-)
Kiss&Blush to dla mnie prawdziwa nowość! Produkt jest jednocześnie pomadką oraz różem do policzków. Do tej pory testowałam go jedynie w roli pomadki (jak wygląda na moich ustach możecie zobaczyć tutaj), ale oczywiście sprawdzę również jak prezentuje się na policzkach. Na ustach wygląda naturalnie i delikatnie przez co nadaje się idealnie do wykonywania codziennego makijażu. Produkt jest też dostępny w krzykliwych kolorach, ale ja akurat szukałam odcienia, który będzie nadawał się do pracy.
Do tej pory słyszałam same pozytywne opinie o produktach marki Collistar, ale dopiero teraz mogłam sprawdzić czy są one prawdziwe. W dalszym ciągu nie wiem jak działają inne kosmetyki Collistar, ale ten balsam do ciała jest po prostu REWELACYJNY. Szybko się wchłania, skóra jest po nim bardzo dobrze nawilżona i gładka. Balsam zawiera kiełki pszenicy oraz roślinny kolagen. Uwaga: produkt nie jest bezzapachowy (akurat mnie zapach się podoba, ale wiadomo, że nie każdy lubi pachnące produkty do ciała).
Wiele osób mówi, że podkład to podstawa makijażu i właściwie nie sposób się z tym nie zgodzić. Dla mnie przy wyborze podkładu najważniejsze jest oczywiście to, żeby był dobrze dopasowany do koloru mojej skóry (nie ma nic gorszego niż twarz w innym kolorze niż reszta ciała) oraz dobrze się rozprowadzał. Produkt amerykańskiej marki Nyx zdecydowanie spełnił moje oczekiwania. Dodatkowym plusem jest to, że twarz po spędzeniu 8 godzin w pracy pozostaje dalej matowa.
Krem Estee Lauder ma delikatną konsystencję. Po jego zastosowaniu mam uczucie schłodzenia okolic oczu, a skóra wydaje się być bardziej jędrna. Moje 27 urodziny zbliżają się wielkimi krokami, a co za tym idzie już powoli zaczynam myśleć o zakupie kosmetyków, które będą zapobiegać starzeniu się skóry pod oczami (jeszcze niedawno tknęłabym tego typu kremów, ale najwyższy czas to zmienić).
I love the NYX studio foundation. Their lippies are great, I wanna try their other make ups too!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing!!
xoxo,
www.fashionerza.com
I can rock any outfits, come follow my online diary
Wow, mega ciekawy ten produkt od YSL, muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTez mam to mleczko dermoplastyczne, a o podkladach NYXa slyszalam same pozytywne opinie :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego podkładu NYX :) Sporo o nim słyszałam :)
OdpowiedzUsuńNYX jest super, wszystkie rzeczy tej marki uwielbiam!
OdpowiedzUsuń♥
Wow!
OdpowiedzUsuńświetne nowości, ten kosmetyk od YSL kusi <3
OdpowiedzUsuńw YsL się zakochasz :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki NYXa, sprawdzają się zawsze!
OdpowiedzUsuńI love Collistar products!
OdpowiedzUsuńhttp://alovelystyle.blogspot.co.uk/
http://www.shopstyle.com/action/loadRetailerProductPage?id=465288549&pid=uid7441-25962271-17
Jestem ciekawa tego różu/błyszczyka YSL, szczerze to dla mnie nowość w kosmetykach, chociaż sama zawsze używam zwykłej szminki do zrobienia sobie kolorków na policzkach :) Daj koniecznie znać jak sprawdza się na policzkach,
OdpowiedzUsuńbuziaki :*
Ale ci zazdroszczę tych nowych kosmetyków ;p za jakis czas sama muszę się udać i uzupelnic moje zapasy. Napisz koniecznie jak sie sprawdza roz/blyszczyk YSL ;)
OdpowiedzUsuń