W końcu nadszedł ten moment - mam w domu mój własny egzemplarz Vogue Italy! Będąc na wakacjach weszłam do jednego z Tabacchi (sklepu gdzie we Włoszech można kupić m.in. pocztówki), a tam na półce zobaczyłam upragnioną gazetę! To wydanie jest o tyle wyjątkowe, że zawiera dodatek z najnowszymi trendami na jesień i zimę. Na pewno będę mogła z niego zaczerpnąć pomysłów przy wymyślaniu stylizacji w nadchodzącym sezonie.
Finally happened- I bought my first Vogue Italy and I have it in my home and it's completely mine :D It has an additional part with the newest trend for next season so I can take the inspirations for my outfits from the hottest source right in my home:)