wtorek, 17 lutego 2015

Fuertaventura: Oasis Park


Pictures by D. and The sign of design

Najciekawszym miejscem jakie można odwiedzić na Fuertaventurze jest Oasis Park, czyli ogród zoologiczny, który ma powierzchnię ponad 800 000 metrów kwadratowych i mieszka w nim około 3 tysięcy zwierząt. Można do niego dojechać darmowym autobusem, który zatrzymuje się pod niektórymi hotelami albo lokalną komunikacją (koszt zależy od tego w jakiej części wyspy mamy hotel). Największa atrakcją parku jest to, że możemy samodzielnie karmić zwierzęta (czyli coś co w chorzowskim zoo jest po prostu nie do pomyślenia!). Przed wejściem kupuje się za 1,5 euro specjalne paczki z żywnością - dla słoni i żyraf lub koni i zebr. Karmienie i głaskanie żyrafy już na zawsze zostanie w mojej pamięci, ale musicie mi wybaczyć poważną minę na zdjęciach, ale to, żeby nie dać się jej polizać wymaga wielkiego skupienia:P. Poza tym w zoo trzeba koniecznie zobaczyć pokazy papug (wciągają flagę, rzucają piłką do kosza, jeżdżą na wrotkach itd.), ptaków drapieżnych (przylatują gdzieś z daleka na wezwanie, a następnie są pokazywane z bliska publiczności) i lwów morskich (ten ostatni pokaz jest po prostu prześmieszny). W Oasis Parku można spędzić większość dnia i nie można być znudzonym. Cały park utrzymany jest w klimacie tropikalnej dżungli i można w nim zobaczyć słonie, surykatki, wydry, małpy, zebry, wielbłądy (jest ich ponoć ponad 400!), rysie i wiele innych zwierząt. Zdecydowanie polecam:)














Okulary przeciwsłoneczne (sunnies): H&M/ okulary korekcyjne (glasses): Miu Miu
Kurtka (jakcet): Peek&Cloppenburg
T-shirt: H&M
Spodnie (pants): Zara
Torba (bag): H&M
Zegarek (watch): Adriatica
Bransoletka (bracelet): KOD
Tenisówki (sneakers): Converse

8 komentarzy:

  1. Ojejku jak pięknie, żyrafa najpiękniejsza ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietna relacja i piekne zwierzatka ! Na taka wycieczke pewnie trampeczki sa idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, nie tylko plażowanie ale i takie atrakcje!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne zdjęcie, jeszcze nie byłam nigdy na Fuertoventurze, może kiedys uda mi sie tam być.
    zapaszam do mnie na www.lap-stajla.blogspot.com. u mnie post o czarnych butach sportowych.

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie Cię widzieć w takim zestawie na luzie, z trampkami na nogach :)
    ależ Ci zazdroszcze tego wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  7. I love fuerteventura! I am from canary island! paradise jhahahaha

    kisses

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zdjęcia, na wycieczkę w takie miejsce conversy wydają się być idealne :)

    przypomina mi się moja wielbłądowa wycieczka w Tunezji :D

    kaRo :)

    OdpowiedzUsuń